Jakie perspektywy dla branży florystycznej?

/

Podstawowy cel dystrybucji to dostarczenie odpowiednich towarów do odpowiednich miejsc i w odpowiednim czasie z zachowaniem zadowalających kosztów.

Taka jest teoria, ale w praktyce sytuacja wygląda już różnie, o czym pewnie wie każdy kto się tym zajmował. Nie ma takiego systemu usług, które będą gwarantować w dystrybucji perfekcyjną jakość i minimalizowane koszty. Szczególnie widać to w przypadku kwiatów gdzie mamy do czynienia z towarem, który jest bardzo delikatny i wymaga odpowiedniego podejścia, tak by udało się odpowiednio go zabezpieczyć. Konieczne jest tutaj posiadanie odpowiedniego magazynu i bardzo dobrze zorganizowanego systemu sprzedaży.

To wszystko może jednak podnosić koszty. Jeśli chodzi o niskie koszty to najwięcej zyskuje się na tanim transporcie. Jeśli jednak chodzi o kwiaty również ten transport musi być bardzo dobrze przygotowany. Koszty dystrybucji oraz inne koszty działają na siebie na zasadzie sprzężenia zwrotnego. Kondycja sektora hurtowego branży kwiatowej. Jeśli chodzi o rynek hurtowy kwiatów to mamy tam dość poważny kryzys. Przewiduje się, że kolejny rok dla firm, które w tej branży działają będzie bardzo ważny, ale także bardzo trudny, ponieważ wiele tych firm zagrożonych jest upadłością.

W ostatnim czasie już kilka hurtowni bankrutowało a inne szukają na siłę sposobów, by na rynku się utrzymać. Jeśli chodzi o detaliczny rynek kwiatów to największym problemem jest zbyt duża ilość konkurencji. Pojawiają się więc różne zagrania ze strony właścicieli kwiaciarni w walce o klientów. Różnie sytuacja wygląda, ale na pewno ta duża konkurencja nie wpływa dobrze na ten rynek. Ogranicza się bowiem szanse na rentowne prowadzenie kwiaciarni i tak wiele z nich zaczyna obecnie upadać. Jeśli swoje problemy mają kwiaciarnie to te problemy niestety przenoszą się na hurtowników.

Coraz częściej zaczyna się bowiem pojawiać problem z płatnościami, które się przenoszą. To jednak uniemożliwia płynną działalność wszystkim hurtowniom i w ten sposób pojawiają się duże problemy. Hurtownie często szukają oczywiście ułatwień dla swojej działalności i takie ułatwienia wprowadzają dla kwiaciarzy i florystów. Póki co najlepiej radzą sobie na rynku te firmy, które są od lat i jako hurtownie mają już swoich stałych odbiorców kwiatów, którzy będą również charakteryzować się wypłacalnością. Z takimi firmami najlepiej współpracować.

Te doświadczone hurtownie mają także odpowiednie wypracowane metody działań, dzięki którym łatwiej im się utrzymywać na rynku. Ostatnie dwa lata to taki okres, gdy rośnie nam między innymi konkurencyjność cenową. W miejsce upadających hurtowni pojawiają się małe firmy, które chcą szybko zaistnieć na rynku i znacząco obniżają ceny kwiatów. Takie działanie jednak dla samego rynku jest niekorzystne i po prostu będzie go psuć. Nowe firmy najczęściej myślą, że swoimi krótkowzrocznymi działaniami podbiją rynek.

Zmniejszona do minimum cena następnie jest przyczyną szybkiego upadku tej firmy. Klienci jednak już dalej oczekują również tanich kwiatów.